Kornel się „obczytał” w Święta
i pisze specjalnie dla nas
a Karol uzupełnia
Trochę o Gotach a trochę o naszym starszym temacie zapożyczeń językowych.
Witajcie!
Renia wyznaczała zadania o wyrazach zapożyczonych i przyswojonych do j. polskiego.
Dostałem pod choinkę świetną książkę RAWENNA Stolica imperium, tygiel Europy, autorstwa Judith Herrin, którą polecam miłośnikom historii.
W książce przewija się plemię germańskie Gotów.
Z ciekawości sięgnąłem do Wikipedii, gdzie są "przepyszne" informacje, na temat tego plemienia, które walczyło, a także miało wspólną historię z Cesarstwem Rzymskim, a Gotowie (Goci, lub z łaciny Gothi) utworzyli nawet własne państwo ze stolicą w Arles w Prowansji, które oczywiście uległo Rzymowi.
Ale wracając do rzeczy, czyli zapożyczeń. „Plemiona te wywodzą się z południa półwyspu skandynawskiego. Przeniosły się, początkowo w okolice ujścia Odry, a dalej przemieszczały się na wschód, zajmując w zasadzie całe nasze obecne wybrzeże i zachodnie Mazury. Później w poszukiwaniu lepszych ziem przemieszczali się na południe, naruszając granice Cesarstwa”. Powstał problem migracyjny, coś o tym mamy pojęcie. Plemiona te miały wspaniałą kulturę i swój język. Pozostałością jest Srebrna Biblia z VI w., której dzieje są niesamowite, a obecnie znajduje się w Upsali w Szwecji, uznana jako dziedzictwo kulturowe ludzkości.
Po pobycie na ziemiach polskich, do polskiego języka weszły, najstarsze zapożyczenia z języka Gotów. Takie wyrazy, jak: chyża, chełm /jako wzgórze/, książę, hełm, Włoch, chlew, chleb, osioł, wielbłąd, lek, szkło, kocioł, pułk, miecz, cesarz, lichwa, chędoży (jako zręczny). W/g Witolda Taszyckiego do nazw wodnych pochodzenia gockiego należą: Bug, Odra, San, Skrwa. Tanew, Wiar, Strwiąż - nazwy miejscowości Grudziądz, oraz nazwy górskie: Beskid, Beskidy, Bieszczady.
Pobyt tych plemion, wykorzystał Hitler, zmieniając niezwłocznie nazwę Gdynia na Gotenhafen,
W historii znanych jest wielu znakomitych Gotów, między innymi święty Nicetas, czczony zarówno przez katolików, jak i prawosławnych. U nas jako św. Nikita, który ma swoją świątynię w Kostomłotach, nie tych pod Wrocławiem – (Cerkiew pw. Świętego Nikity Męczennika w Kostomłotach Sanktuarium Unitów Podlaskich)
Jeszcze z okazji Nowego Roku, warto przypomnieć, że 1 stycznia nie zawsze był początkiem roku. Po raz pierwszy wprowadzono w 46 r. pne, by w 567 r. znieść tą datę jako początek roku. Dopiero kolejno różne kraje wprowadziły 1 stycznia jako początek roku. Pierwsza była Republika Wenecka w 1522 r., Rzeczypospolita Obojga Narodów wprowadziła tą datę jako początek roku w 1556 r., a np. Arabia Saudyjska w 2016 r.
Wymieniłem tutaj Arles, które zwiedziłem w 2002 r., w czasie objazdu rowerowego dookoła Prowansji, ale może to już opiszę ten wyjazd innym razem.
Ściskam Do Siego Roku
Kornel
Ciekawy artykuł Kornela natychmiast uzupełnił Karol:
Kornelu, profesorze drogi,
Dziękuję za ten wykład. Jako, że interesują mnie sprawy i historia Skandynawii i Islandii wiem trochę o wzajemnym przenikaniu się tych kultur i języków, szczególnie na dzisiejszym Pomorzu. Są nawet teorie, że Mieszko I pochodził z ówczesnej Danii, a na pewno miał wikingów w swojej drużynie. Skandynawskie TORG = targ, rynek, przyszło z języków słowiańskich, w czasach nowszych język norweski przyjął DROSJE na dorożkę.
Obecnie w angielskim wyraz GOTH przyjął się na określenie młodzieżowej subkultury, która wymaga czarnych włosów, takowy makijaż, czarne obcisłe stroje, wielkie buty i dużo metalu w uszach i w języku. Czy oryginalni Goci tak wyglądali - nie wiem. Dla Rzymian byli po prostu barbarzyńcami. Na zdjęciu 04 taki nowoczesny Got.
Karol
P.s. A my czekamy na wspomnienia z Prowansji
Zdjęcia: Na winietce: okładka: RAWENNA Stolica imperium, tygiel Europy, autorstwa Judith Herrin, 01. Srebrna Biblia, 02. Cerkiew pw. Świętego Nikity Męczennika w Kostomłotach Sanktuarium Unitów Podlaskich, 03. Arles w Prowansji
3 stycznia 2022
Copyright © 2014 | Łukasz Parysek & Absolwenci Wydziału Prawa 1969