JM Rektor Uniwersytetu Wrocławskiego
przewodnikiem po naszej Alma Mater
Nasze jubileuszowe zjazdy odbywają się we Wrocławiu i zawsze zaczynają się na Uniwersytecie.
W 2015 r. uroczystość 50-ciolecia immatrykulacji rozpoczęliśmy w Oratorium Marianum. Kilka dni temu dowiedzieliśmy się o możliwości odwiedzenia Uniwersytetu i posłuchania o jego historii, architekturze i ciekawostkach związanych z „czasem przeszłym i teraźniejszym”. Tę atrakcję przygotowało Wrocławskie Centrum Akademickie. Naprędce skrzyknęliśmy się niedużą grupką i dołączyliśmy do blisko stu osób pod Szermierzem na kolejną przygodę z Uniwersytetem.
Bez przesady można powiedzieć, że było to bardzo interesujące spotkanie. Pan Rektor prof. Adam Jezierski jest wspaniałym przewodnikiem po Gmachu Głównym Uniwersytetu, nie tylko świetnie zna historię powstania Uniwersytetu, dokładnie jest w stanie omówić wszystkie postaci przedstawione na malowidłach w Auli Leopoldina i Oratorium Marianum, posługuje się łaciną tłumacząc sentencje i podpisy – czasem próbuje też dowiedzieć się – jak prawdziwy nauczyciel czy uczniom też coś w głowach pozostało. Bez wątpienia można posłużyć się na zasadzie analogii jedną z postaci: Bernardus Doctor Mellifluus (zdj.3 - sami sobie przetłumaczcie). Profesor podkreśla pomoc Gminy Wrocław, która pozwoliła na odnowienie dwóch części Auli i ma nieskrywaną nadzieję (zdj. 4), że jeszcze będzie można w najbliższym czasie przy tej samej pomocy odnowić środkową część Sali Leopoldina.
Aula Leopoldina to nie koniec naszej przygody z Uniwersytetem – byliśmy na wieży Matematyków – od czasu naszej obecności na tarasie widokowym dość znacznie zmieniła się panorama Wrocławia (zdj. 8). Później odwiedziliśmy Muzeum Uniwersytetu rozpoczynające się salą prof. Franciszka Longchamps de Bérier, w której mieliśmy na pierwszym roku wykłady.
No i na koniec sala muzyczna Oratorium Marianum, o której historii i architekturze profesor wie zapewne wszystko. Jednakże, który „przewodnik” – nawet najlepszy, potrafi jeszcze zagrać na zmianę na fortepianie i organach. Pan Rektor zachęcał nas do śpiewania kolęd, opowiadając o każdej z nich, grał na organach i fortepianie a zakończył koncertem fortepianowym złożonym z utworów Franza Schuberta prekursora romantyzmu. Jeszcze tylko sale rektorskie na pierwszym piętrze i to był koniec naszej przygody z Uniwersytetem.
Była to bardzo udana sobota. Uniwersytet pokazany przez pana Rektora był oczywiście interesujący ale wszyscy byliśmy tak zauroczeni samym panem profesorem, że trudno chyba nam powiedzieć co nas bardziej uwiodło: piękna sztuka i historia gmachu Uniwersytetu Wrocławskiego czy sam pan Rektor.
Już wiemy, że organizowane przez Wrocławskie Centrum Akademickie (WCA), spotkania z uczelniami wyższymi są bardzo udaną imprezą i bez wątpienia będziemy się starali ostatnie soboty miesiąca przeznaczać na poznanie innych uczelni - choć gospodarze tych uczelni będą musieli bardzo się starać, by dorównać spotkaniu w naszej Alma Mater.
P.s. Na koniec odwiedziliśmy naszego Paragrafka
28 stycznia 2018
Copyright © 2014 | Łukasz Parysek & Absolwenci Wydziału Prawa 1969