Wiatr zrywa już liście z drzew, w Internecie komunikaty o łamanych drzewach i zrywanych dachach a my chcemy Wam pokazać jeszcze piękną, spokojną jesień.
Piszą Radek Murzyn i Renata Gryglaszewska
Radek i ja lubimy się „szwendać” (takiego słowa używali moi rodzice jak nie widzieli specjalnego celu chodzenia) po okolicach. Ale żeby to "szwendanie" nie było bez celu to postanowiliśmy pokazać Wam widoki jesiennej przyrody zanim zacznie się mniej przyjemna zima (R.G)
(R.M) Zauroczenie jesienią. Patrząc na wspaniałą szatę różnorodnych płonących kolorów, którymi teraz przystroiły się górskie lasy można dostać zawrotu głowy. To kolorowe szaleństwo zazwyczaj trwa niezbyt długo. Tylko do czasu, gdy sroga buka wymknie się cichutko z krainy Muminka i swoim oddechem wymaże barwy, a wiatr z radością złote motyle poderwie do szalonego lotu do nikąd. Wyprawy w góry o tej porze roku są wyjątkowe, refleksyjne. Wędrowcy przypominają ostatni akord zamykania się pętli czasu w przyrodzie. Szczególnie odczuwalne to jest, gdy PESEL wędrowcy ma modny teraz wiek emerytalny "plus". Jeszcze jest czas na podziwianie darów i piękna przyrody oraz radość z wędrówki przez życie.
(R.G.) Muszę dodać, że Radek wraz z pierwszymi zdjęciami przesłał interesujący komentarz, który cytuję: „Jesienne kolory coraz bardziej nasycone są płomiennym i złotymi odcieniami. Za chwilę wszystko zamieni się w szarość i zgniliznę.” Pozdrawiam Radek
U mnie w Dolinie Baryczy też pięknie jesiennie choć nie potrafię tak kwieciście pisać jak Radek, ale popatrzeć warto. Jeżdżę rowerem ścieżkami nad stawami, na których coraz mniej ptaków bo już wybrały się w długą podróż na południe. Czasem jeszcze przeleci hałaśliwy klucz żurawi. Kaczki i gęsi to prawdopodobnie te, które zostaną u nas na zimę. Kormorany suszą skrzydła przed odlotem i towarzyszą im na piaszczystych łachach czaple. Intensywnie uwijają się ptaki drapieżne zanim im pokarm odfrunie. Z motyli widzę już tylko sadownika pawie oczko popularnie zwanego „pawikiem” reszta już pewnie śpi w jakiejś dziupli lub zeschniętych pokrzywach, niektóre już w formie małych gąsienic zawinięte w listek wiszą na gałęzi udając zwinięty liść osiki. Byle do wiosny, i wtedy będzie się działo a my postaramy się o tym napisać. Renata
(Zdjęcia z Karkonoszy Radka – szukajcie na jednym ze zdjęć ukrytą Śnieżkę,
zdjęcia z Doliny Baryczy – Renata)
31 października 2021
Copyright © 2014 | Łukasz Parysek & Absolwenci Wydziału Prawa 1969