Stolica historycznego hrabstwa kłodzkiego.
Dzień pierwszy i wieczór drugiego.
Nie doceniamy Dolnego Śląska. Każde nasze spotkanie jest zaskoczeniem, że dopiero teraz poznajemy coś co było na wyciągnięcie ręki. Odwiedziliśmy Zgorzelec/ Gerlic, Bolesławiec, Sokołowsko, Karpacz, oczywiście Wrocław, co roku bywamy w Miliczu, byliśmy w Książu a teraz przyszła pora na Kłodzko – miasto perłę. Pierwszy dzień spędziliśmy w Kłodzku, drugi w Polanicy.
Pięknie położone u podnóży Gór Bardzkich z widokiem na Górę Owczą i spadające do Doliny Jaszkówki. Te przewyższenia i spadki nadają szczególnego uroku bo każdy kawałek gruntu jest zabudowany tak, jakby to były gniazda przylepione do zboczy szczególnie na terasach Doliny Nysy Kłodzkiej głównej sprawczyni ciągłych podtopień lub wręcz powodzi. Trochę to jest jeszcze widoczne w budynkach zalanych przez powódź 1997 i 1998 roku. Ale też widać jak dużo zabytkowych budynków jest już odnowionych, zrekonstruowanych – często z udziałem środków unijnych. Przeszliśmy również trasę podziemną a wieczorem drugiego dnia odwiedziły nas dwie nasze koleżanki Ela z Wacławą i razem posiedzieliśmy przy uroczystej kolacji – tradycji stało się zadość, że odwiedzają nas już na miejscu nasi absolwenci.
Nasza Prezes Maria przygotowała wszystko łącznie z hotelem i programem i choć nie byliśmy w pełnym naszym składzie (pozdrawiamy Tadeusza i Justynę), to Kłodzko warto zobaczyć – polecamy wszystkim, którzy jeszcze nie widzieli, lub robili to pobieżnie.
Kłodzko zobaczycie w różnych źródłach internetowych. Nas w Kłodzku tylko na naszej stronie.
3 sierpnia 2017
Copyright © 2014 | Łukasz Parysek & Absolwenci Wydziału Prawa 1969