2 czerwca
cz. 4 Zjazdu 2018 r
2 czerwca wsiadaliśmy do autobusu wiedząc, że dzień będzie intensywny – przed nami szlak cerkiewny: współczesna Cerkiew Prawosławna św. Włodzimierza poświęcona w 1996 r. ale z zabytkowym ikonostasem złożonym z ikon pochodzących z nieistniejących cerkwi w Osławicy, Jaworniku i Komańczy.
Rozpoczęliśmy jednak od grobu Nikifora, który jest jednym z bardziej znanych malarzy prymitywistów a o tym, że całe życie związany był z Krynicą świadczy przydomek „Krynicki”. Jego prawdziwe nazwisko – Epifaniusz Drowniak – zostało ujawnione w wyniku badań dopiero po śmierci. Nikifor przeżył 73 lata w Krynicy (z krótkimi przerwami w wyniku przesiedlania Łemków). Zmarł w 1968 r. w Krynicy i tam właśnie został pochowany.
Z cmentarza krótka droga pod górę i już byliśmy w cerkwi św. Włodzimierza. Mimo, iż byliśmy z przewodniczką to najwięcej ciekawych faktów wysłuchaliśmy od „Matuszki” Barbary, która podkreślała, że nie jest żoną popa tylko właśnie księdza prawosławnego – choć był to bardziej skomplikowany wywód (bardzo interesujący), musielibyśmy jednak dłużej tam zostać by w większym stopniu przyswoić sobie tajniki różnic pomiędzy religiami. Mnie podobał się „dwugłos” doktrynalny, w którym Barbara mówiła jako wierząca i praktykująca a przewodniczka jako nauczona z literatury.
Zeszliśmy na dół i autobusem pojechaliśmy dalej na szlak cerkiewny – przede wszystkim do Powroźnika, którego zabytkowa XVII wieczna cerkiew św. Jakuba została wpisana przez ONZ na listę Światowego Dziedzictwa, na potwierdzenie czego dostaliśmy kopię dokumentu od przewodnika Pawła Kąckiego. Pan Paweł Kącki z sercem i wiedzą opowiadał nam o wszystkich zakamarkach (niemalże o poszczególnych belkach) starej, pięknej świątyni. Kopię dokumentu znajdziecie na dole wśród zdjęć.
7 czerwca 2018
Copyright © 2014 | Łukasz Parysek & Absolwenci Wydziału Prawa 1969