Z naszymi profesorami
w Galerii Rektorów
Sobota z WCA Uniwersytet Ekonomiczny – Historia Wrocławia zaklęta w murach Uniwersytetu Ekonomicznego. Gości oprowadzali prof. Andrzej Kaleta – J.M. Rektor Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu oraz– autorka książki „ Komandorska 118/120” Pani Tamara Chorążyczewska i pracownicy Biura Promocji uczelni. http://wca.wroc.pl oraz http://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/56,35771,11080443,najstarszy-jest-platan
Jeszcze wakacje studenckie, dlatego co tydzień odwiedzamy kolejną uczelnię. Władze uczelni są mniej obciążone a korytarzami łatwiej przejść. Tym razem wchodziliśmy prawie w każdy kąt ale też mieliśmy ogromne szczęście do osób, które nie tylko znały się na wszystkim ale też chciały to wszystko pokazać, a uczelnię traktują prawie jak dom.
Uczelnia jest naszą równolatką (na tortach urodzinowych, z okazji jubileuszy, świeczki możemy zdmuchnąć razem). Powstała w 1947 r.
Na Uniwersytecie Ekonomicznym przywitał nas JM Rektor Uniwersytetu Ekonomicznego profesor zw. dr hab. Andrzej Kaleta – i p. Tamara Chorążyczewska z Biura Promocji UE autorka ksiażki: Wrocław ul. Komandorska 118 – 120 Historia pewnego miejsca.
„Uczelnia jest nie tylko liczącym się ośrodkiem badań w dziedzinie nauk ekonomicznych i nauk o zarządzaniu, ale też jedną z największych szkół ekonomicznych w kraju i odgrywa ważną rolę w kształceniu ekonomistów, w badaniach naukowych i pracach dla gospodarki.” Tak czytamy na stronie uczelni, pamiętamy to również jeszcze z naszych czasów studenckich tym bardziej, że wielu naszych profesorów było później czy równocześnie pracownikami ówczesnej Akademii Ekonomicznej. Jeden z naszych pierwszych egzaminów to ‘Ekonomia polityczna” u doc. dr Józefa Popkiewicza, który dzisiaj widnieje w galerii Rektorów Uniwersytetu Ekonomicznego a pan Rektor mówi o nim, że był wielkim budowniczym A.E. W galerii również znajdziecie portret prof. Józefa Fiemy u którego na Tęczowej zdawaliśmy kilka kolejnych egzaminów z prawa cywilnego. Jest jeszcze kilka punktów stycznych naszego Uniwersytetu i Uniwersytetu Ekonomicznego. Nasze uczelnie z różnych przyczyn pozbyły się patronów i o ile o naszym my mamy żartobliwą frazę w naszym „hymnie absolwenckim” o tyle oni mówią szeptem żeby im wszystkiego nie zabrano.
Pani Tamara Chorążyczewska w swojej książce pisze, że najstarszą „postacią” Uniwersytetu, która musi pamiętać wszystko z okresu dziejów budowy, wojny, odbudowy A.E. i U.E. jest platan, który nas wita zaraz po przekroczeniu najbardziej charakterystycznej bramy uczelnii wyższych.
Trzeba przyznać, że wielkość (w jednolitym kompleksie) uczelni, stan dla nas widoczny na pierwszy rzut oka, dbałość o wszystko co oglądaliśmy, nowoczesne rozwiązania nam zaimponowały a przecież to tylko szata z czym mogliśmy się zapoznać, bo o nauce, prowadzonych badaniach, rozwiązaniach dla gospodarki w tak krótkim czasie nie można było nawet wspomnieć, ale wiemy z innych przekazów, że rola tej uczelni jest nie do przecenienia. Stąd pewien smutek pracowników, który płynie z poniższej zasady:
Jeżeli wskazujesz cele – a potem szukasz na nie środków – jesteś politykiem.
Jeżeli obliczasz środki a potem wytyczasz możliwe cele – jesteś ekonomistą.
Oni bez wątpienia są ekonomistami i miejmy nadzieję, że będzie pomnażało się to co mogą obliczać bo przecież na placyku w kampusie krasnal Ekonomek siedzi na wieży z monet euro. Tylko żeby zamiast liczydła dane im były nowoczesne komputery a sami sobie poradzą.
Kolejną wycieczkę zaliczamy do bardzo udanych, zaimponowała nam troska władz o „ich dom” no i wielka znajomość historii miejsca.
1 października 2018
Copyright © 2014 | Łukasz Parysek & Absolwenci Wydziału Prawa 1969