Wyjęłam swój indeks i na jego podstawie zrobiłam listę, którą Wam prezentuję
Kto z nas pamięta wszystkich pracowników Wydziału Prawa, którzy mieli z nami zajęcia w okresie naszych studiów? Każdy z nas ma swoje ulubione osoby czy to dlatego, że wykładów się dobrze z zainteresowaniem słuchało, czy dlatego, że ćwiczenia były nie tylko interesujące ale też nie pozwalały na rozpraszanie się czy wyłączanie, czy też dlatego, że to co się działo utkwiło w naszej pamięci niekoniecznie ze względu na kontekst merytoryczny. Czasem było interesująco, czasem nudno a czasem śmiesznie co nie umniejszało wartość zajęć. Po latach wiemy, że studentowi nie zawsze łatwo jest ocenić rzeczywistą wartość przekazywanej wiedzy, student z równą uwagą może skupiać się na treści jak i na formie lub nieistotnych acz zabawnych szczegółach (rozpięty guzik, bluzka ubrana „na lewo”, powtarzane słowo np.: „prawda”, latająca mucha w sali, nowa sukienka koleżanki, czy profil kolegi). Czasem ktoś mówiąc wartościowe rzeczy przekazywał je cicho, monotonnym tonem usypiając nas, szczególnie w poniedziałek rano, a bywały porywające wykłady choć mogło być gorzej z egzaminami.
Wyjęłam swój indeks i na jego podstawie zrobiłam listę, którą Wam prezentuję. Nazbierało się powyżej 50 osób a mam świadomość, że nie wszystkich wpisałam ponieważ ćwiczenia prowadziły różne osoby w zależności od grupy – z przyczyn oczywistych nie ma ich w moim indeksie. Również seminaria prowadzone były przez różnych patronów, ja zaznaczam tylko mojego - profesora Józefa Fiemę. Tytuły naukowe są z czasu naszych studiów – większość z tych osób w późniejszym okresie wspinała się po szczeblach naukowej kariery i mam nadzieję, że nikt nie będzie miał zastrzeżeń do mgr przy swoim nazwisku będąc później profesorem – dlatego podaję dla przypomnienia daty, które były w moim indeksie.
Po latach w naszej pamięci pozostały na ogół wspomnienia anegdotyczne najczęściej związane z barwnymi postaciami naszego Wydziału. Proponuję Wam byśmy te anegdoty, do których wracamy na naszych zjazdach spisali, jeśli są to tylko „błyski” wspomnień – prześlijcie je do mnie a ja zbiorę je w dłuższą opowieść o naszych nauczycielach.
Sama zacznę od moich trzech patronów, którzy bez wątpienia byli jednymi z najbardziej barwnych postaci, które często wspominamy i mamy wiele na ich temat opowieści. Byli to: mój promotor pracy magisterskiej prof. Józef Fiema, promotor pracy doktorskiej prof. Lesław Adam i mój szef w Katedrze (Instytucie) ekonomii doc. dr Tomasz Afeltowicz.
Renata Gryglaszewska
Stare zdjęcia czarno białe pochodzą z albumu Wydział Prawa, Administracji i Ekonomii Uniwersytetu Wrocławskiego w fotografiach (1945-2010). Wrocław 2010 w opracowaniu Lucyny Lehmann |
|
4 sierpnia 2014
Copyright © 2014 | Łukasz Parysek & Absolwenci Wydziału Prawa 1969