Był rok 1968
Inicjatorem wspomnień o seminarium z prawa rolnego był Kaziu Górski
Pierwszy przysłał tekst i zdjęcia a ja pozwoliłam sobie zadzwonić do kilku osób i spytać co oni pamiętają z tego seminarium, bo chciałam dać Wam większy zestaw tych wspomnień. I wtedy zaczęło się ciekawie. Tekst Kazia (prawie w całości, ponieważ pominę komplementy na temat redakcji) przytoczę w osobnym wydaniu. Romek Kulikowski przypomniał sobie całkiem sporo a jeszcze wzbogacił swoje wspomnienia o czasy współczesne (też w osobnym pliku). Wojtek Koncewicz powiedział, że świetnie pamięta seminarium (taka autokreacja) ale tekst przysłał na temat rajdów. Ważne, że pamięć jest – natomiast do wspomnień dołączył świetne zdjęcia nie tylko z Bolkowa. Najbardziej ujęły mnie wspomnienia Ewy P (przekazane przez telefon). Ewa pamiętała, że podczas seminarium kąpała się w stawie przed budynkiem, w którym mieszkaliśmy i dopiero przypomnienie, że byliśmy raczej w dość ciepłych ubraniach (o czym zaświadczają zdjęcia) a zatem kąpiel byłaby aktem desperacji, przyznała, że chyba nie pamięta nic. Mnie z rozrywkowych wspomnień w przeciwieństwie do Romka zostało niewiele, natomiast pamiętam gospodarstwo, które odwiedziliśmy podczas ankietowania i (coś co mnie przez wiele lat później poruszało) wypowiedzi gospodarzy, którzy twierdzili, że nie warto nic robić bo przecież i tak Niemcy nam to zabiorą –
był rok 1968!
30 maja 2015
Copyright © 2014 | Łukasz Parysek & Absolwenci Wydziału Prawa 1969